Choć gołym okiem tego nie widać to jednak każdy las jest przestrzennie podzielony. Namacalnym symbolem tych granic są niskie, betonowe słupki, które nie sięgają ludziom do kolan. To właśnie one mogą okazać się pomocne, zwłaszcza wtedy, gdy nie wiemy, w którą stronę pójść.

   Może tego nie widać, ale las podzielony jest na oddziały [w Nadleśnictwie Elbląg jest ich kilkaset], które z kolei podzielone są na pododdziały. Każdy oddział ma swój numer, a numeracja przebiega od północnego wschodu do południowego zachodu - od prawej do lewej. Zrobiono to po to, żeby lesnicy mogli się w tym lesie łatwo zorientować, żeby łatwiej było nam wykonywać tam różne zabiegi, na przykład sadzenie albo wycinanie drzew.

     Namacalnym symbolem tego podziału są mapy i słupki leśne, te drugie można znaleźć w terenie.

     Dawniej były one zrobione z granitu, teraz są to ich betonowe odpowiedniki. Słupki mają kolor biały, widać na nich czarne cyfry. Ustawia się je w południowo- zachodnim rogu oddziału. Każdy ma cztery boki, a na każdym z nich znajduje się numer oddziału.

     Jeśli zatem patrzymy na jedną ze ścianek słupka i widzimy na niej na przykład numer 44 oznacza to, że za plecami mamy właśnie ten oddział. Ponadto narożnik pomiędzy dwiema najniższymi cyframi wskazuje kierunek północny.

     Taki słupek może również pomóc w przypadku, gdy zgubimy się w lesie.

      Wtedy wystarczy podać te numery policji, która przekazuje je do leśnictwa, a to znacznie skraca czas poszukiwań.